King for a day. Dobry napis, dobry motyw i do tego fajny bordowy kolor. A że był to akurat wolny dzień, to dorzuciłem do tego jaśniejsze spodnie z kategorii "znalezione w szafie". Buty też były mniej oficjalne. Wypróbowałem też nowy dodatek i torbę. Jak się Wam podoba?
fot. Aleksandra Krystians
Bluza: Ellen Ashley
Koszulka: Reserved
Spodnie: znalezione w szafie
Buty: Deichmann
Bransoleta: C&A
Torba: Mudd
brawo, widać miałeś pomysł i wyszło fajnie
OdpowiedzUsuńmoże być, plus za jaskrawe koloryu
OdpowiedzUsuń